O mnie czyli dlaczego należy omijać ludzi z pasją?

O mnie czyli dlaczego należy omijać ludzi z pasją :)

Jak zapewne już wiesz co drugi "kamerzysta" czy fotograf określa się na swojej stronie jako człowiek który wykonuje swoją prace z pasją.
Zapytasz co złego jest w ludziach z pasją, powiesz to przecież dobrze.
Otóż nic bardziej błędnego.
Człowiek który określa się mianem " pasjonaty" to najczęściej człowiek który nie ma żadnego przygotowania zawodowego do tego co robi.Inaczej określił by się mianem fotografa lub operatora kamery.
Z pasją to można wyszydełkować słoneczniki Van Gogha, albo zbierać znaczki pocztowe.
Czy poszedłbyś do kowal którego pasja jest wyrywanie zębów żeby osunąć sobie trzonowego zęba. Albo zamówiłbyś u niego obrączkę. Czy raczej wolelibyście mieć do czynienia z profesjonalistą który posiada odpowiednią wiedzę i doświadczenie zawodowe?
Pytanie wydaje się być tylko pozornie retoryczne.
W branży filmów "weselnych" to częsta praktyka. Macie tu cała gamę pasjonatów którzy dorabiają na boku na naiwnych klientach. Pamiętacie film W.Smarzowskiego pod tytułem
"Wesele". Chcecie takiej pamiątki? To śmiało korzystajcie z usług "kamerzystów" z "pasją".
Na pewno zarejestrują upaćkanego sałatką wujka, spocone zapijaczone twarze gości, odsłonięte w tańcu majtki druhny, rubasznie zatkniętą  między uda młodej dziewczyny butelkę wódy. A później zapętlą ten materiał w koło i zapodadzą Wam w menu jako wesele na wesoło.
Dlaczego tak zrobią ? Ponieważ nie wiedzą jednej rzeczy.
W obrazowaniu uroczystości, oprócz umiejętności wciśnięcia przycisku REC , ważne jest też uruchomienie w sobie wyczucia i smaku.
Ja nie jestem pasjonatem, ja jestem absolwentem szkoły filmowej co nie oznacza, że swoja prace wykonuje beznamiętnie. Na uczelniach artystycznych brak jest osób, które nie kochały by tego co robią. Nawet jeśli trafiają do takowej szybko się nudzą i odchodzą.
Ponieważ zawód to trudny, a i często niewdzięczny, koszty jego uprawiania wysokie.
Niewielki procent absolwentów może żyć z twórczości  artystycznej. Tak zwanej sztuki wysokiej.
Czy z wesela które rządzi się własnymi prawami, w końcu jest to biesiada, można uczynić film wartościowy rejestrujący ważne chwile naszego życia?
Wierzę że tak, i tego też Państwu życzę.

1 komentarz:

  1. Wspaniały tekst, prawdziwe przemyślenia i całkowicie zgadzam się z Pana punktem widzenia. Gratuluję i życzę sukcesów.

    OdpowiedzUsuń